Archiwum listopad 2007


Wierszyki o Milosci i Przyjazni
14 listopada 2007, 10:31

Ja! ZAPRASZAM WSZYSTKICH NA MOJGO BLOGA. MAM NADZIEJE, ŻE WAM SIE SPODOBA I ZOSTWICIE PO SOBIE JAKIEŚ ŚLADY, A POZA TYM NAMÓWICIE INNYCH, ABY WBIJALI NA MOJEGO BLOGA:):):):):):):):):)

         

                                                                                                                           

15 RZECZY O KTÓRYCH PRAWDOPODOBNIE NIE WIESZ LUB NIE MYŚLISZ


1. Jest na świecie co najmniej 5 osób, które tak cię kochają, że oddałyby życie za ciebie. A jedna już to zrobiła!!!

2. Jest na świecie co najmniej 15 osób, które kochają cię w ten lub inny sposób.



3. Jeśli kiedykolwiek ktoś cię nienawidzi to tylko dla tego, że chciałby być taki jak ty.

4. Twój uśmiech może przynieść radość każdemu, nawet temu kto cię nie lubi.

5. Każdej nocy jest ktoś, kto myśli o tobie zanim zaśnie.

6. Są tacy dla których jesteś całym światem.

7. Są tacy, którzy nie mogliby żyć bez ciebie.

8. Jesteś jedyny i wyjątkowy.

9. Są tacy którzy cię kochają, a ty nawet nie masz pojęcia o ich istnieniu.

10. Kiedy popełniasz pomyłkę zawsze wynika z tego coś dobrego.

11. Jeśli myślisz, że świat się do ciebie odwrócił plecami zrób jak on i odwróć się do niego plecami.

12. Jeśli sądzisz, że nie masz szans osiągnąć to czego chcesz a wierzysz w siebie, wcześniej czy później, osiągniesz to.

13. Zawsze pamiętaj komplementy jakie prawią ci inni, zapomnij o słowach przykrych.

14. Zawsze mów innym co do nich czujesz, będziesz czuł się lepiej wiedząc że oni o tym wiedzą.

15. Jeśli masz wspaniałych przyjaciół powiedz im to; czas żeby wiedzieli jacy są wspaniali.

 

 

 

Wszystko wytrzymasz, ze wszystkim możesz sobie poradzić, jeżeli masz przy boku przyjaciela. On nie musi nic więcej uczynić, jak tylko powiedzieć słowo, albo tez bez słów, podać ci rękę.

Człowiek jest zawsze sam i może liczyć
tylko na siebie.

A przyjaźń? Miłość? To tylko puste słowa.
(my tak nie uważamy)


Przyjaciel to piękny dar

 

Aforyzmy i wiersz o przyjaźni

Tym razem w notce umieszczam aforyzmy, które znalazłam. Szczególnie podoba mi się ten, o tym że przyjaciele nie są bezgrzeszni, tylko wierni.


Przyjaźń to nie tylko wspaniały prezent, lecz także ustawiczna praca.
E. Zacharias

Przyjaźń to najpiękniejsza rzecz, jaką człowiek może zaproponować drugiemu człowiekowi. Bezinteresownie.
P. Pellegrino

Przyjaciel to jedyna osoba, która potrafi naprawić twoje błędy - i ma dosyć rozsądku, żeby tego nie próbować.
Brown Pam

Krytykuj przyjaciela w cztery oczy, a chwal przy świadkach.
Vinci Leonardo

Przyjaciele nie są bezgrzeszni, są wierni. Doświadczenie nędzy nie wywołuje w nich rozczarowań, lecz budzi gorliwość, miłosierdzie, przebaczenie.
Mongillo Dalmazio

Nie chcę traktować przyjaciół z nadmierną delikatnością, lecz z szorstka odwagą. Gdy przyjaciele są prawdziwi, nie przypominają szklanych cacek ani mrozu na szybie, lecz są najsolidniejszą ze znanych nam rzeczy.
Emerson Ralph Waldo

Oswoić oznacza "stwarzać więzy" (...) Jeśli mnie oswoisz, będziemy potrzebowali siebie nawzajem. Staniesz się dla mnie kimś jedynym na świecie...(...) Jeśli mnie oswoisz, to będzie jak blask słońca w moim życiu.
Exupery Antoine de Saint

 


Pokonamy wiele...

Jesteśmy jak ogień i woda,
jednak będę przy Tobie,
nie dam Ci zasnąć,
w swoim świecie obojętności.
Nie pozwolę na cierpienie,
z powodu samotności.
Podzielimy się Twoim cierpieniem,
może znajdziemy kiedyś ukojenie.
Przepraszam, że wciąż jestem i myślę,
nawet kiedy tego nie chcesz.
Przepraszam kiedy płaczę,
inaczej tego Ci nie wytłumaczę,
że będę - czy tego chcesz czy nie.
Razem pokonamy wiele,
od czego w końcu są przyjaciele?

 

Mury i przeszkody w przyjaźni...

By przyjaźń mogła przetrwać trzeba dbać o nią bardziej, niż o każdą inną relację z ludźmi.
Kiedy coś zaczyna zgrzytać, należy problem wydobyć na światło dzienne i przede wszystkim nie tuszować pod pretekstem, że wszystko samo się ułoży. O tą relację naprawdę trzeba dbać, a jeżeli tego się nie robi, to stopniowo więdnie i nim się spostrzeżemy, są tylko wspomnienia, tego co było a już tym nie jest i małe szanse, na to by było jak dawniej. Nie warto się bać zadawać pytań przyjacielowi, czy okazywać gniew, kiedy przekroczył on pewne granice. Oczywiście bez przesady. Przyjaciel ma wady, jak każdy. Ponieważ jest to relacja z wyboru dlatego punkty sporne, najczęściej nie doprowadzają do katastrofy. Tak więc w imię przyjaźni mamy obowiązek powiedzieć co jest złe, wyrazić swoje niezadowolenie, a nie zamykać się w sobie.
Może być tak, że jest się pierwszą osobą, która sygnalizuje przyjacielowi jego niedobre cechy charakteru. Może w ten sposób uczynisz go lepszym człowiekiem? Może on przyjąć źle Twoje uwagi i zechce zniknąć z Twojego życia, ale sam musisz ocenić czy warto podejmować to ryzyko. Pewnego razu Kasia i Ewa wyjechały razem na wakacje. Miały okazję przyjrzeć się sobie bliżej.Ewa jeszcze przed wspólną podróżą miała wrażenie, że Kasia jest osobą zbyt zapatrzoną w siebie. Ponieważ nie mogła znieść postawy Kasi, powiedziała jej wprost co myśli o jej zachowaniu. Jednak ona źle przyjęła jej uwagi, zaczęła się mało odzywać i okazywała pewien chłód. Usłyszeć prawdę o sobie jest rzeczą przykrą, czujemy się zranieni, bo zawsze trudno przełknąć coś złego o sobie. Nawet jeśli zarzuty są słuszne. Kasia powinna była wiedzieć, że Ewa nie robi tego, by ją zranić, tylko po to by sobie coś uświadomiła. Ich znajomość nie została przerwana, jednak Ewa ma odtąd wrażenie, że porusza się po bardzo kruchym lodzie. Zwłaszcza, kiedy mówi co jej się nie podoba. Z tego Ewa nie zrezygnowała. Gdyby istniały między nimi tematy tabu, wolałaby przestać się z nią widywać. Dla Ewy przyjaźń musi opierać się na jawności i słusznie. Szare strefy, kłamstwa i milczenie to jej zdaniem przeciwności przyjaźni. Jeśli miałaby milczeć, woli już być sama. Cokolwiek myślimy o przyjaźni nie jest ona wykuta w granicie, jeśli nie przynosi nam radości, może bardzo szybko się skończyć. Nie będziemy utrzymywać znajomości, tylko po to by pochwalić się ile lat już trwa.


Każdy w swoim życiu przeżywa wiele rozczarowań, nie uniknie tego nikt. Nawet najostrożniejszy. Problem jest taki czy warto się przyjaźnić i czy przyjaźń istnieje? Czy czasem wszystko nie opiera się na interesowności i spełnianiu cudzych zachcianek? Mam różne przemyślenia na ten temat, jedno jest pewne egoizm to wróg każdej relacji. Poznałam ludzi wielu i najczęściej oglądali się tylko na siebie. Nie jest trudne przecież spojrzeć dalej. Natomiast wymagali wiecznych ustępstw. Jeżeli jednak tylko na tym miałyby się opierać, te relacje, to po jakimś czasie one się wykruszają. Każdy chyba wie, jak ważne są wzajemne małe ustępstwa a nie zawziętość. Są ludzie a z takimi też się spotkałam, którzy w przyjaźń nie wierzą, uważają że wszyscy ludzie to tylko znajomi. Nic więcej. W chwilach samotności, czy zwątpienia, myślę podobnie...

 

 

 

 

 

 

Chodzi Anioł stróż po świecie


Chodzi Anioł Stróż po świecie
sprząta po miłościach,
co się rozleciały
zbiera jak ułomki chleba dla wróbli,
żeby nic się nie zmarnowało

Bliscy boją się być blisko,
żeby nie być dalej...
miłości się nie szuka
jest albo jej nie ma,
nikt z nas nie jest samotny
tylko przez przypadek.

Śpieszmy się kochać ludzi
tak szybko odchodzą,
zostaną po nich buty i telefon głuchy,
tylko to co nieważne, jak krowa się wlecze,
najważniejsze tak prędkie,
że nagle staje.

Kochamy wciąż za mało
i stale za późno.

Przyjazn
14 listopada 2007, 10:30
Stworzyć jedno serce z dwóch - oto przyjaźń.



 


Kim jest dla mnie przyjaciel?
Mówiąc najprościej jest kimś, kto pozwala mi być taką,
jaka jestem i nie myśli, że jestem niespełna rozumu.
Ktoś, kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, że potrzebuje porozmawiać o tym,
co się dzieje lub nie w moim życiu. Udziela mi wsparcia bez osądzania.

 



Przyjaciel to ktoś, kto mnie potrzebuje,
ufa mi i jest szczęśliwy, gdy przynoszę dobre nowiny
- to ktoś, kto nigdy nie odejdzie.

 



Jeśli jest coś, co uszlachetnia duszę, to mieć przyjaciela.
Jeśli jest coś, co jeszcze bardziej uszlachetnia duszę, to samemu być przyjacielem.

 



Niech śmiech oraz wspólne przyjemności nadają przyjaźni słodyczy.
Gdyż w rosie niewielkich spraw serce znajduje swój poranek i świeżość.

 



Przyjaciele, ty i ja. Jak przyprowadzisz nowego przyjaciela, będziemy w trójkę.


Stworzymy grupę i będziemy paczką przyjaciół. Nigdy nie będzie początku ani końca.

 

 



Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku,
potrafi sprawić, że znów wraca radość.

 



Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni,
wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.

 



Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły.
Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich,
którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń.

 


 

Teraz wiem, że świat nie jest pełen obcych,
lecz jest pełen ludzi czekających tylko na to, aby się do nich odezwać.

 

        Powrót       Wiosenne życzenia

 

Milosc
14 listopada 2007, 10:26

 

 

  


 
 

 

 

Gdybym wiedziała, że są to ostatnie minuty, kiedy Cię widzę, powiedziałabym "kocham Cię", a nie zakładałabym głupio, że przecież o tym wiesz. Zawsze jest jakieś jutro i życie daje nam możliwość zrobienia dobrego uczynku, ale jeśli się mylę, i dzisiaj jest wszystkim, co mi pozostaje, chciałabym Ci powiedzieć jak bardzo Cię kocham i że nigdy cię nie zapomnę.

 

 

 

10 cech miłości

Miłość nigdy nie będzie wymagać od Ciebie zrobienia czegoś, co nie jest dla Ciebie dobre. Miłość nie jest odczuciem, ona jest zasadą. W miłości pojawią się odczucia, ale one nie są dowodem miłości.
Miłość chce tego, co dobre dla drugiej osoby. Własna osoba jest na drugim miejscu. Miłość nie jest zadłużeniem. Miłość przynosi wzrost, który zmienia osobę. Miłość to wybór i postawa. Miłość nie jest ślepa. Miłość trwa, nawet wtedy, gdy kochana osoba odchodzi. Miłość szanuje wybory kochanej osoby. Gdy kochamy, nie narzucamy swojej woli. Przyjęta miłość staje się błogosławieństwem. Utrzymanie miłości wymaga poświęcenia, inicjatywy, czasu i ciężkiej pracy. Bóg to miłość. Dlatego miłość jest zawsze dobra.




 

10 przykazań miłości

  Miłość jest jak księżyc: jeśli się nie wznosi - opada.   Miłość się nie dzieli, ale się rozmnaża.   Miłości nie można kupić ani sprzedać - można tylko ofiarować.   Miłość jest albo pokorna, albo jej wcale nie ma.

  Miłość zamiast mówić: "Dam ci pocałunek", mówi: "Podam ci rękę".

  Miłość, która oblicza miłość, nie jest prawdziwą miłością.   Kochać, to nie znaczy przyzwyczaić się do kogoś drugiego.   Kochać, to łagodnie przyprowadzić kogoś do siebie samego.   Kochać, to uczynić szczęśliwym drugiego człowieka.   Kochać, to zrobić więcej niż niezbędne.

  

 

 

 

  

Miłość jak słońce

Miłość jak słońce: ogrzewa świat cały
I swoim blaskiem ożywia różanym,
W głębiach przepaści, w rozpadlinach skały
Dozwala kwiatom rozkwitnąć wionianym
I wyprowadza z martwych głazów łona
Coraz to nowe na przyszłość nasiona.

 

Miłość jak słońce: barwy uroczemi
Wszystko dokoła cudownie powleka;
Żywe piękności wydobywa z ziemi,
Z serca natury i z serca człowieka
I szary, mglisty widnokrąg istnienia
W przędzę z purpury i złota zamienia.

Miłość jak słońce: wywołuje burze,
Które grom niosą w ciemnościach spowity,
I tęczę pieśni wiesza na łez chmurze,
Gdy rozpłakana wzlatuje w błękity,
I znów z obłoków wyziera pogodnie,
Gdy burza we łzach zgasi swe pochodnie,

Miłość jak słońce: choć zajdzie w pomroce,
Jeszcze z blaskami srebrnego miesiąca
Powraca smutne rozpromieniać noce
I przez ciemność przedziera się drżąca,
Pełna tęsknoty cichej i żałoby,
By wieńczyć śpiące ruiny i groby.

 

 

 

 

 

Między nami nic nie było

Między nami nic nie było!
Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych.
nic nas z sobą nie łączyło -
Prócz wiosennych marzeń zdradnych;

Prócz tych woni, barw i blasków
Unoszących się w przestrzeni,
Prócz szumiących śpiewem lasków
I tej świeżej łąk zieleni!

Prócz tych kaskad i potoków
Zraszających każdy parów,
Prócz girlandy tęcz, obłoków,
Prócz natury słodkich czarów;

Prócz tych wspólnych, jasnych zdrojów,
Z których serce zachwyt piło,
Prócz pierwiosnków i powojów,
Między nami nic nie było!

 

Ta łza

Ta łza, co z oczu twoich spływa,
Jak ogień pali moją duszę,
I wciąż mnie dręczy myśl straszliwa,
Że cię w nieszczęściu rzucić muszę.

 

Że cię zostawię tak znękaną,
I nic z win przeszłych nie odrobię --
Ta myśl jest wieczną serca raną,
I ścigać będzie jeszcze w grobie.

 

Myślałem, że nim rzucę ziemię,
Tych nieszczęść szala się przeważy,
Że z ramion ciężkie spadnie brzemię,
I ujrzę radość na twej twarzy.

Lecz, gdy los na to nie dozwoli,
Po cierniach w górę wciąż się wspinaj,
A choć winienem twej niedoli,
Miłości mojej nie przeklinaj!

Ja Ciebie kocham

Ja ciebie kocham! Ach te słowa
Tak dziwnie w moim sercu brzmią.
Miałażby wrócić wiosna nowa?
I zbudzić kwiaty co w nim śpią?
Miałbym w miłości cud uwierzyć,
Jak Łazarz z grobu mego wstać?
Młodzieńczy, dawny kształt odświeżyć,
Z rąk twoich nowe życie brać?

Ja ciebie kocham? Czyż być może?
Czyż mnie nie zwodzi złudzeń moc?
Ach nie! bo jasną widzę zorzę
I pierzchającą widzę noc!
I wszystko we mnie inne, świeże,
Zwątpienia w sercu stopniał lód,
I znowu pragnę - kocham - wierzę -
Wierzę w miłości wieczny cud!

Ja ciebie kocham! Świat się zmienia,
Zakwita szczęściem od tych słów,
I tak jak w pierwszych dniach stworzenia
Przybiera ślubną szatę znów!
A dusza skrzydła znów dostaje,
Już jej nie ściga ziemski żal -
I w elizejskie leci gaje -
I tonie pośród światła fal!

 

 

 

Gdybym był młodszy

Gdybym był młodszy, dziewczyno,
Gdybym był młodszy!
Piłbym, ach, wtenczas nie wino,
Lecz spojrzeń twoich najsłodszy
Nektar, dziewczyno!

Ty byś mnie kochała,
Jasny aniele...
Na tę myśl pierś mi zadrżała,
Bo widzę szczęścia za wiele,
Gdybyś kochała!

Gwiazd bym nie szukał na niebie
Ani miesiąca,
Ale bym patrzał na ciebie,
Boś więcej promieniejąca
Od gwiazd na niebie!

Wzgardziłbym słońca jasnością
I wiosny tchnieniem,
A żyłbym twoją miłością,
Boś ty jest moim natchnieniem
I słońc jasnością.

Ale już jestem ze stary,
Bym mógł, dzieweczko,
Zażądać serca ofiary,
Więc bawię tylko piosneczką,
Bom już za stary!

Uciekam od ciebie z dala,
Motylu złoty!
Bo duma mi nie pozwala
Cierpieć, więc pełen tęsknoty
Uciekam z dala.

 

Śmieję się i piję wino
Mieszane z łzami,
I patrzę, piękna dziewczyno,
W swą przeszłość pokrytą mgłami,
I pije wino...

 

 

 

 

Na początku nic nie było

Na początku nic nie było,
Tylko przestrzeń ciemna, pusta;
Wtem jej czarne błysły oczy
i różowe, świeże usta.

Od jej spojrzeń, od rumieńca
Zajaśniała świateł zorza,
A gdy pierwsze rzekła słowo,
Ziemia wyszła z głębi morza.

Gdy przebiegła ziemię wzrokiem
Śląc jej uśmiech, rój skrzydlaty
Wzleciał ptaków i motyli,
A spod ziemi wyszły kwiaty.

Lecz nie istniał jeszcze człowiek,
Tylko martwa gliny bryła;
Aż nareszcie swym płomiennym
Pocałunkiem - mnie stworzyła.

I zbudziłem się do życia
W cudowności jasnym kraju.
Lecz mnie również, tak jak innych,
Wypędzono z tego raju.

 

 

Rezygnacja

Wszystko skończone już pomiędzy nami,
I sny o szczęściu pierzchły bezpowrotnie;
Wziąłem już rozbrat z tęsknotą i łzami,
I żyć i umrzeć potrafię samotnie.

Dziś nic z mej piersi skargi nie dobędzie,
Nic jej nie przejmie zachwytem lub trwogą:
Nie wyda dźwięku rozbite narzędzie,
Pęknięte struny zadrżeć już nie mogą.

Nie ma boleści, co by mnie trwożyła,
Bo dzisiaj nawet w własny ból nie wierzę;
Ogniowa próba dla mnie się skończyła,
I do cierpiących więcej nie należę.

l żadne szczęście ziemskie mnie nie zwabi,
Żebym się po nie miał schylić ku ziemi...
I żaden zawód sił mych nie osłabi:
Przebytą męką panuję nad niemi.